Na ostatnim poniedziałkowym spotkaniu dołączyły do nas 4 osoby w tym 1 małżeństwo więc łącznie było nas 15 osób. To dobrze, że ludzie szukają wsparcia i pomocy by wytrwać w swojej trudnej sytuacji. Każdy z nas, kto trwa w wierności i przeszedł jakąś część swojej trudnej drogi ubogaca pozostałych i może liczyć na wsparcie modlitwą, jeśli o to poprosi.
Przedyskutowaliśmy również kolejny rozdział książki „Granice w relacjach małżeńskich” pt Samokontrola. Z przeczytanego tekstu i naszych dyskusji wynika, że granice można wyznaczyć tylko osobie, nad która mamy władzę – czyli samemu sobie. Granica – to nie wymuszanie na drugiej stronie spełnienia swojego żądania a oznajmienie co się uczyni lub czego nie uczyni, jeśli druga strona kolejny raz zachowa się „jak do tej pory.” Spotkanie zakończyliśmy błogosławieństwe kapłańskim i modlitwą za nasze małżeństwa.